(prawdopodobnie zrobię dzisiaj ich jeszcze kilka bo w sumie dość późno zacząłem opisywać moje historie :) więc coś tam się nazbierało )
a więc, moje początki z opieką nad dzieciakami miały się tak iż około roku 2009 zacząłem się opiekować synem mojego kuzyna który nosi imię Kacper. Zeszło mi z tym około 2 lat :) (obecnie ma 10), następnie pod koniec 2010 mojemu drugiemu kuzynowi urodziła się córeczka (moja kochana chrześnica :) ) i opiekowałem się nią gdy miała około 1,5 roczku do 3 roku życia. Jedno jak i drugie to wulkany energii stanąć na chwile w miejscu to dla nich prawdziwy wyczyn! :D
a tu mały pokaz wizualny tych szkrabów :)
Buju buju na koniku :)
mała przerwa po zabawie
Mój kolejny podopieczny to również Kacper, jest on synkiem mojego bardzo dobrego kolegi, i zajmowałem się nim tylko w weekendy (ze 2-3 dni w miesiącu). W kwietniu skończy 2 latka :)
tadaaaaaa:
no i to było by na tyle z mojego doświadczenia z dzieciakami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz